Mamy nadzieję, że podobnie jak my tak i Wy uwielbiacie moment, w którym rozpakowując nasz PURE BEAUTY BOX okazuje się, że w środku znajdują się również gorące, rynkowe nowości, które dopiero co świętowały swoją wielką premierę. Tak dokładnie jest w przypadku bohatera naszego dzisiejszego wpisu – DEZDORANTU OWOCE LEŚNE marki GIFT OF NATURE, który ledwo, co zszedł z linii produkcyjnej… a już znalazł się w naszej limitowanej edycji by HUSHAAABYE2 – ta świeżynka zdecydowanie wymaga od nas osobnego wpisu, a zatem zaczynamy!
JAKA JEST RÓŻNICA MIĘDZY DEZODORANTEM A ANTYPERSPIRANTEM?
Warto zaznaczyć już na wstępie, że istnieją diametralne różnice pomiędzy dezodorantem i antyperspirantem, o których nie każdy wie, a jednak ma to ogromny wpływ na ocenę działania wszystkich dezodorantów określając je jako nieskuteczne lub niskiej jakości.
Dezodoranty są produktami odświeżającymi opartymi w głównej mierze na składnikach pochłaniających wilgoć, niwelujących przykry zapach i działających antybakteryjnie. Najważniejsze jednak dla nas jest to, że dezodorant nie niweluje pocenia — ich zadaniem jest usuwanie przykrego zapachu i zapewnienie świeżości, ale bez naruszania gruczołów potowych. Jest więc to produkt zapewniający higienę, ale nie ingerujący w naturalne mechanizmy pocenia.
Antyperspirant stoi w opozycji do dezodorantu, ponieważ jego kluczową funkcją jest blokowanie pocenia. Zwęża lub blokuje gruczoły potowe, dzięki czemu jest go niewiele lub wcale. Jako że pot nie wydziela się lub jest w znikomej ilości, jednocześnie znika problem działania bakterii.
Mamy nadzieję, że teraz rozumiecie tę różnicę i już nigdy więcej nie porównacie bezpośrednio obu rodzajów produktów – to chyba jeden z tych kosmetycznych mitów, z którym warto walczyć.
DEZODORANT GIFT OF NATURE O ZAPACHU OWOCÓW LEŚNYCH
W naszym wyjątkowym limitowanym pudełku by HUSHAAABYE 2 znalazłyście pełnowymiarową nowość marki GIFT OF NATURE o przepięknym, nieco cukierkowym zapachu owoców leśnych. W jego składzie znajdziecie przede wszystkim sodę oczyszczoną, która zapewnia długotrwały efekt czystości, odświeżenia oraz komfortu. Formuła została wzbogacona białą glinką i olejem kokosowym, które mają zdolność absorpcji wilgoci, a przy tym doskonale pielęgnują nawet najwrażliwszą skórę pod pachami.
Całość formuły ma przepiękny, bardzo prosty i naturalny skład – zapach, który niewątpliwie kojarzy nam się z czymś pysznym umila aplikacje, a sam dezodorant jest niezwykle wydajny. Kremowa formuła sprawia, że jego rozprowadzanie jest banalnie proste – wystarczy nabrać odrobinę produktu i posmarować okolice pach jak zwykłym kremem. W trakcie aplikacji zauważycie, że ma dość pudrowe wykończenie, dzięki czemu nie pozostawi na Waszych ubraniach plam czy odbarwień. Jesteśmy przekonani, że jego testowanie to będzie dla Was naprawdę fajna i być może całkowicie nowa przygoda kosmetyczna. Trzymamy za to kciuki! Dajcie nam koniecznie znać w komentarzach, jak podoba Wam się ten produkt.
Do tej pory nie używałam tego typu produktów, jakoś forma aplikacji mnie nie przekonywała. Bardzo się cieszę, że w boxie pojawił się taki dezodorant, bo wyszłam ze swojej strefy komfortu, a przecież między innymi o to tutaj chodzi! 😊 Jestem jak najbardziej na TAK! Piękny zapach (przypomina mi Mambę 😂), bardzo długo utrzymuje się na skórze i nie brudzi ubrań. No i nie trzeba nakładać dużej ilości tego produktu 😊