Kto powiedział, że produkty do makijażu muszą być nudne i przewidywalne w kwestii formuł? Z pewnością nie była to marka LIRENE, która uraczyła swoje Klientki całkowicie nowym wydaniem BAZ POD MAKIJAŻ. Stworzyła nie tylko skuteczną broń przeciw braku trwałości nakładanych kosmetyków, ale przede wszystkim zaoferowała nam coś, co jest niezwykle piękne, apetyczne i pachnące najprawdziwszymi wakacjami. Poznajcie dziś dwa kosmetyki z linii MATCH i stwórzcie sobie odrobinę lata w trakcie trwającej jesieni (a już prawie zimy brrr!).
W naszym najnowszym PURE BEAUTY BOX COTTON CLOUDS przygotowaliśmy dla Was jedną z dwóch BAZ POD MAKIJAŻ LIRENE. Łączy je nie tylko przyjazna cena, piękny zapach, ale również właściwości odpowiadające na potrzeby tak naprawdę każdego rodzaju i typu skóry. Poznajcie je bliżej razem z nami, gwarantujemy, że naprawdę warto!
PO PIERWSZE – SOCZYSTA POZIOMKA!
Pierwszą z BAZ POD MAKIJAŻ LIRENE, na którą mogłyście trafić w swoim pudełku COTTON CLOUDS jest GLOW MATCH! – wersja rozświetlająca na bazie soczystej poziomki z dodatkiem SPF15. Nie da się przejść obojętnie wobec tego zapachu! Jest przepiękny, rześki, ale przy tym prawdziwy i przywodzący na myśl letnie, poziomkowe desery. Zadaniem tej bazy jest rozświetlenie naszej skóry, ale w sposób bardzo subtelny bez dodatków żadnych sztucznych drobin, a jedynie poprzez lekkie odbijanie światła. Dzięki takiemu zabiegowi skóra jeszcze przed nałożeniem podkładu wygląda na bardziej rześką i wypoczętą. Dodatkowo wzbogacona jest o substancje nawilżające, ale także niezwykle ważny, nawet w trakcie jesieni, filtr SPF na poziomie15.
PO DRUGIE – SŁODKIE MANGO!
Druga wersja, która być może czekała na Was w boxie COTTON CLOUDS to MATT MACH! o działaniu matującym i eliminującym zbędne świecenie. Tu z kolei dominuje zapach równie soczystego, choć bardziej słodkiego mango, co po raz kolejny przenosi nas do wakacyjnej krainy! Ależ nam się zrobiło pysznie, prawda? Wersja matująca to propozycja idealna dla skór tłustych i mieszanych, które mają tendencję do świecenia się w ciągu kilku godzin od nałożenia podkładu. Ekstrakt z mango ma dodatkowo za zadanie dodać skórze energii, nawilżyć i dogłębnie odżywić. Również i tu formuła została wzbogacona o filtr SPF15, który będzie chronił skórę naszej twarzy niezależnie od pory roku.
Jeżeli nie jesteście przekonane do stosowania baz pod makijaż w wersji solo, bez problemu możecie połączyć je po prostu z ulubionym podkładem, mieszając oba produkty na dłoni i wklepując gąbką. Spróbujcie koniecznie!
Niezależnie, na który rodzaj bazy trafiłyście w swoim pudełku, jesteśmy dziś wyjątkowo przekonani o tym, że jej testowanie będzie dla Was wielką, owocową przyjemnością. Koniecznie napiszcie nam w komentarzach, jaki wariant trafił w Wasze łapki i czy faktycznie dana baza spełnia swoją rolę. Team poziomka czy jednak team mango? Czekamy na Was na naszych kanałach społecznościowych!
JEDNĄ Z DWÓCH RODZAJÓW BAZ POD MAKIJAŻ MARKI LIRENE (GLOW MATCH! LUB MATT MACH!) wraz z innymi kosmetykami, które pozwolą Ci cofnąć się do najpiękniejszego wakacyjnego okresu, mogłyście znaleźć w naszym PURE BEAUTY BOX COTTON CLOUDS, którego pełną zawartość poznacie TUTAJ.
Dodaj komentarz
Komentarze na naszym blogu pochodzą tylko od zalogowanych użytkowników.
Po zatwierdzeniu wyświetlamy zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.