Tegoroczne trendy makijażowe na sezon wiosna-lato 2021 dają pole do popisu zarówno fankom minimalistycznego makijażu, jak i zwolenniczkom wyrazistego looku. Wizażyści największych domów mody postawili na naturalny, prawie niewidoczny makeup, jak i na mocno zaakcentowane oczy w niecodziennym połączeniu z intensywnie podkreślonymi ustami. Wszystkie propozycje łączy jedno – by uzyskać spektakularny efekt, nie potrzeba wielu kosmetyków, a wykonanie makijażu, jeszcze nigdy nie było tak proste!
PROPOZYCJE PROSTO Z WYBIEGÓW
Z jednej strony mocno wyczuwalna jest inspiracja naturalnym wyglądem: make up – no makeup czyli bardzo naturalny, eskponujący piegi i podkreślający zarumienione policzki. Makijaże bez grubej warstwy podkładów i pudrów, całkowite odejście od konturowania, które zauważyć można było na pokazach nowej kolekcji Burberry, idealnie spiszą się w roli makeup’u na dzień. Tegoroczne wybiegi nie stroniły jednak od odważnych połączeń, które dotychczas uznawane były za makijażowe foux pas. Makijażyści na pokazie Valentino zdecydowali się na smokey eye w zestawieniu z mocno napigmentowaną rubinową i jagodową pomadką. Z kolei na wybiegu Dolce&Gabana prym wiodły grafitowe ‘kocie oczy’ w kontrastowym połączeniu z koralowymi i oranżowymi odcieniami szminki. Dom mody Chanel stylizacje zwieńczył dość nietypowym, monochromatycznym makijażem, gdzie pierwsze skrzypce grała prosta, geometryczna kreska okalająca oko. Za sprawą Toma Forda, w świecie makijażu zagościła także retro stylistyka. Można śmiało mówić o powrocie lat 80. – neonowe błyszczące usta, intensywne kolory na powiekach i cukierkowy look, to gorący trend nadchodzącej wiosny.
EFEKT GLOW, KTÓRY NIGDY NIE WYCHODZI Z MODY
Już od kilku lat efekt rozświetlonej skóry, mieniącej się tysiącami złocistych drobinek, wraca wraz pojawieniem się pierwszych wiosennych promieni słońca, choć tym razem nie w roli drobnego akcentu powyżej kości policzkowych, a w wersji dolphin skin. Instagramerki pokochały ten makijaż! To nowy termin używany do opisania świetlistego i świeżego makijażu, jak po wyjściu z wody – tłumaczy makijażystka gwiazd, Mary Phillips. Efekt glow uzyskuje się poprzez płynny rozświetlacz, który należy nałożyć na policzkach powyżej różu, w łuku kupidyna oraz na nosie. Całość blendujemy pędzlem i już po chwili można zachwycać się naturalnym blaskiem. Dopełnienie stanowi perłowa szminka lub błyszczyk w odcieniach nude.
OCZY NA PIERWSZYM PLANIE
Stałym elementem, który nie znika pomimo zmian w modzie makijażowej, są podkreślone oczy – w wersji minimalistycznej, tylko z wytuszowanymi rzęsami, beżowymi cieniami i brwiami muśniętymi brązową pomadą lub w wydaniu wieczorowym z elegancką kreską na górnej powiece i rozmytym cieniowaniem tworzącym “kocie oko”. O ile naturalna stylizacja nie stanowi dla większości problemu, tak wizja stworzenia profesjonalnej kreacji makijażowej wydaje się być bardziej skomplikowana. Jak się okazuje, obawy są zupełnie niepotrzebne. Wystarczą tylko cztery kroki do wyrazistego spojrzenia. Zdecydowanie warto więc się przełamać, zwłaszcza, że w dobie pandemii, to właśnie oczy są jedyną strefą, którą możemy wyeksponować, gdy dolna część twarzy zakryta jest maseczką ochronną.
CZTERY KROKI DO PERFEKCYJNEGO MAKIJAŻU Z PIERRE RENE
Naszą propozycją na ten miesiąc jest makeup z marką PIERRE RENE, która gościła w pudełkach w edycji ESENCJA KOBIECOŚCI. To polska marka posiadająca w swej ofercie bardzo szeroki asortyment kosmetyków i akcesoriów makijażowych, słynących z wysokiej jakości, chętnie stosowanych przez wizażystów do profesjonalnych sesji zdjęciowych i pokazów mody. Najważniejszą kwestią przed wykonaniem makijażu jest odpowiednie oczyszczenie skóry i zadbanie o prawidłowy poziom nawilżenia, by kosmetyki ładnie prezentowały się na twarzy, a ich drobinki nie kumulowały się w zagłębieniach i zmarszczkach wywołanych przez odwodnienie skóry. Pierwszym krokiem do stworzenia ‘kociego oka’ jest aplikacja korektora przykrywającego sińce pod oczami, które przy ciemniejszych cieniach, mogą być bardziej widoczne. Korektor przykrywamy następnie pudrem, możecie użyć np. POWDER UNDER EYE od PIERRE RENE, który dodatkowo wygładzi i rozświetli strefę pod oczami. Drugi krok to kreska na górnej powiece, którą eyelinerem lub cieniem nałożonym na pędzelek z krótkim, skośnym włosiem, przeciągamy od kącika w kierunku zewnętrznej części oka, wydłużając linię ku brwiom. Przedostatni etap to nałożenie cieni, także na dolną powiekę. W aplikacji idealnie sprawdzi się PĘDZEL DO CIENI MINI nr 203, który znajdziecie w aktualnej edycji PURE BEAUTY. Na środek powieki nakładamy jasny kolor, ciemniejszy odcień rozprowadzamy delikatnie pędzelkiem wzdłuż powieki, aż do końca kreski. Aby uzyskać efekt kociego spojrzenia, przeciągamy również cieniem dolną powiekę tak, by stworzyć połączenie z górnym łukiem. Wisienkę na torcie stanowią mocno wytuszowane rzęsy. Efekt można spotęgować dzięki doklejeniu sztucznych rzęs w zewnętrznej części oka.
HIGIENA PĘDZLI
Na pędzlach, gąbkach i innych akcesoriach, oprócz resztek kosmetyków, osadza się również sebum i komórki naskórka. Badania mikroskopijne wykazały, że obumarły naskórek tworzy z kolei doskonałe warunki dla roztoczy i bakterii. Właśnie dlatego tak ważne jest regularne oczyszczanie pędzli. W każdym boxie z edycji ESENCJA KOBIECOŚCI umieściliśmy PIERRE RENE UNIVERSAL CLEANSER z serii Medic. To płyn czyszczący, który znakomicie radzi sobie z usuwaniem wszelkich pozostałości z akcesoriów kosmetycznych. Jest całkowicie bezpieczny, nie niszczy i nie natłuszcza włosia. Ponadto dzięki opakowaniu z rozpylaczem, jego użycie jest niezwykle proste i wygodne.
Dodaj komentarz
Komentarze na naszym blogu pochodzą tylko od zalogowanych użytkowników.
Po zatwierdzeniu wyświetlamy zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.