Zniszczone, suche i łamliwe? Oto rozwiązanie! RATED GREEN REAL SHEA – intensywna kuracja odbudowująca idealna nie tylko na jesień i zimę.

Dzień dobry w pierwszym dedykowanym zawartości wpisie z serii byHUSHAAABYE#7. Po raz kolejny mam okazję towarzyszyć Wam w eksploracji i odkrywaniu kosmetycznych nowości z pudełka, wiernie wspierając i wyjaśniając w szczegółach z czym mamy do czynienia, co sprawia, że z uśmiechem na twarzy przygotowuję dla Was publikacje. Edycje, które współtworzę z marką PURE BEAUTY BOX są dla mnie kwintesencją zebranej przez lata wiedzy, pasji i ogromnej ilości serca, dlatego mam ogromną nadzieję, że siódma odsłona przyniesie Wam równie dużo pozytywnych emocji jak mnie. Na dobry początek, coś z kategorii pielęgnacji włosów i to w naprawdę premium stylu. Przed Wami uwielbiana koreańska marka RATED GREEN wraz ze swoim sztandarowym i jednym z najlepiej sprzedającym się kosmetykiem z linii REAL SHEA. Zapraszam do czytania!

WIELKI POWRÓT RATED GREEN

Podwójnie cieszę się tworząc dla Was ten wpis, bo firma RATED GREEN naprawdę dawno nie gościła na łamach PURE BEAUTY BOX, a wiem, że naprawdę ją lubicie (ja zresztą też). To koreańska marka oferująca profesjonalne, choć idealnie sprawdzające się w domowych warunkach kosmetyki do pielęgnacji włosów o wspaniałych formułach i zapachach. Receptury RATED GREEN zostały w pełni zoptymalizowane, by zaspokoić różnorodne potrzeby poszczególnych typów włosów. Kosmetyki nie zawierają kontrowersyjnych składników takich jak SLS, SLES, parabeny, CMIT/MIT czy np. sztuczne barwniki. 

Marka zarejestrowana jest w ECO-CERT, a wszystkie produkty, które oferuje zostały przebadane dermatologicznie. W ofercie RATED GREEN znajdziemy popularne i bardzo chętnie wybierane na rynku europejskim serie kosmetyków takich jak Real Grow – przeciw wypadaniu włosów, czy Real Mary – delikatnie złuszczająca, energetyzująca i wzmacniająca włosy, a także REAL SHEA – wzbogacona o proteiny dla wyjątkowej gładkości i nawilżenia, którą również w wielką radością przygotowaliśmy dla Was w limitowanej edycji byHUSHAAABYE#7. Przed Wami PROTEINOWA KURACJA ODBUDOWUJĄCA DO WŁOSÓW właśnie z linii REAL SHEA. Ten kompleksowo działający kosmetyk ma za zadanie zatroszczyć się o Wasze pasma zapewniając im zastrzyk regeneracji, odbudowy oraz intensywnego odżywienia. Poznajmy go wspólnie bliżej, tym bardziej że dzięki swojej wydajności powinien Wam towarzyszyć co najmniej do wiosny, o której po cichu już marzę.

DLACZEGO WYBRAŁAM ODBUDOWUJĄCĄ KURACJĘ PROTEINOWĄ RATED GREEN REAL SHEA?

Odpowiedź na zadane w tej chwili pytanie wyda Wam się jasna już po pierwszym zetknięciu z kuracją. Gęsta, otulająca i pachnąca błogością formuła to zastrzyk regeneracji i odbudowy włosów połączona jednak z ochroną przed czynnikami zewnętrznymi. Jeżeli jeszcze nie rozpoczęłyście testowania to w trakcie czytania tego wpisu proszę Was o aplikację odrobiny produktu na palce – myślę, że zrozumiecie, dlaczego w kuracji zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Cudowna konsystencja, niezwykła wydajność no i ten otulający, lekko mleczny zapach to dopiero wstęp do działania, które myślę, że oczaruje Was równie mocno. 

Kuracja jak sama nazwa wskazuje jest produktem o zdecydowanym i intensywnym działaniu, dlatego naprawdę niewielka ilość wystarczy, by dokładnie pokryć Wasze włosy (zalecam robić to od ucha w dół). Stosujemy ją jako ostatni krok pielęgnacji po umyciu szamponem i zastosowaniu odżywki z uwagi na skład, który łączy w sobie proteiny (kolagen i owies o działaniu regenerującym i odbudowującym), masło Shea, które genialnie odżywia i nadaje blasku z silikonami o właściwościach ochronnych. Z tego miejsca raz jeszcze chciałabym podkreślić, że silikony spełniają swoje bardzo ważne funkcje i absolutnie nie należy się ich obawiać. Posłuchajcie doświadczonych włosomaniaczek i zaufajcie ich wiedzy nabywanej przez lata, jeśli macie wątpliwości i bez obaw stosujcie swoje kosmetyki. Wracając jednak do naszej PROTEINOWEJ KURACJI ODBUDOWUJĄCEJ REAL SHEA i efektów, jakich możecie się spodziewać to przede wszystkim natychmiastowe wygładzenie, zmiękczenie i nadanie włosom blasku. To niesamowite, z jaką prędkością działa, bez konieczności oczekiwania czy kilkukrotnego nakładania! Ilość odpowiadająca większemu ziarnkowi grochu bez problemu pokrywa włosy od ucha w dół, a po wtarciu i wysuszeniu pasm, będziecie naprawdę zachwycone. Włosy w kilka sekund zachowują się zupełnie inaczej – rozczesywanie jest banalnie proste, a one same w sobie lśnią, są dociążone i odporne na elektryzowanie. Zapach utrzymuje się przez długie godziny, co uważam za kolejną zaletę, no i ta wydajność… jeśli zaczniecie stosować kuracją już dziś, jestem pewna, że wystarczy Wam spokojnie nawet do wiosny.

Napiszcie koniecznie, jak podoba Wam się ta propozycja i czy w ofercie marki RATED GREEN macie swoich ulubieńców. Jak oceniłybyście efekt pielęgnacyjny po zastosowaniu kuracji? Czy zauważacie, że włosy zmieniają się nie do poznania, są zdrowsze i zwyczajnie piękniejsze? Co sądzicie o formule, wydajności i zapachu? Czekam na wieści od Was!

Dziękuję za Wasze zaufanie oraz obecność zarówno na blogu jak i na kanałach społecznościowych PURE BEAUTY. Wierzę, że razem poznamy mnóstwo wspaniałych i wartościowych kosmetycznych propozycji – pamiętajcie, że czekam na Was w komentarzach i zawsze służę pomocą. Ostatnie sztuki pudełka byHUSHAAABYE#7 wciąż dostępne są w sprzedaży i mogą stanowić wspaniały prezent zarówno dla Was jak i bliskich Was osób. Jeżeli nie macie jeszcze swojego jesiennego niezbędnika i macie ochotę wspólnie ze mną wejść do świata sprawdzonych formuł i składów, wskakujcie szybko do naszego sklepu -> by HUSHAAABYE#7 | Pure Beauty i łapcie swoje pudełko.