Cześć tu Justyna – Hushaaabye i w dzisiejszym wpisie mam dla Ciebie coś, co skutecznie udowadnia, że natura ma gotową odpowiedź na wszystkie potrzeby naszej skóry. Zabieram Cię do świata marki YASUMI, która czerpiąc inspirację z Dalekiego Wschodu oferuje mnóstwo genialnych rozwiązań do kompleksowego dbania o skórę naszej twarzy oraz ciała. Przed Tobą MASECZKA PEELINGUJĄCA, a właściwie peeling enzymatyczny, który skomponowany na bazie zaledwie sześciu składników aktywnych wprost z natury zapewni Ci wygładzenie, oczyszczenie oraz idealne przygotowanie do dalszych etapów Twojej pielęgnacji. Zaintrygowana? Chwyć coś dobrego do picia i zapraszam do czytania.
PROSTY SKŁAD, MEGA DZIAŁANIE I MIŁOŚĆ OD PIERWSZEGO UŻYCIA
Jak myślisz, czy żeby kosmetyk był skuteczny, a efekt zauważalny już po pierwszym użyciu jego skład musi być skomplikowany, długi i pełen różnego rodzaju komponentów? Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, by INCI było rozbudowane, bo zawsze super jest się otworzyć na nowe, ale dziś na bazie produktu od YASUMI, chcę pokazać Ci, że prostota, pod warunkiem że jest dobrze przemyślana również przynosi wspaniałe efekty pielęgnacyjne. Marka YASUMI tworząc formułę swojej MASECZKI PEELINGUJĄCEJ wykorzystała zaledwie sześć składników naturalnych i choć pozornie mogłoby się to wydawać wręcz ascetyczną formą podania produktu – wierz mi, że po pierwszym użyciu dokładnie zrozumiesz co mam na myśli. Wszystko jest tu doskonale przemyślane, dlatego kosmetyk ten po prostu działa i robi to, o czym zapewnia nas producent. A co to takiego? Przede wszystkim złuszczenie martwego naskórka za pomocą enzymów, wygładzenie struktury i przygotowanie jej na przyjęcie składników aktywnych np. z ulubionej maski, serum bądź olejku.
Regularne złuszczanie jest potrzebne każdej z nas i to niezależnie od rodzaju i typu skóry, ale enzymy mają to do siebie, że mimo swojej skuteczności są delikatne i sprawdzą się nawet w przypadku skóry wrażliwej czy dotkniętej problemem z niedoskonałościami. To, co poza prostym, ale przemyślanym składem zrobiło na mnie duże wrażenie to pomysł na wzbogacenie maski o funkcjonalne dodatki. Razem z kosmetykiem otrzymałyście bowiem maleńką miseczkę do wymieszania peelingu, miarkę, która pomoże odmierzyć właściwą dozę produktu, pędzelek do nakładania, a jakby tego było mało… super miękki ręczniczek do zmywania maski bądź wytarcia skóry do sucha. Nie wiem jak Ty, ale takim stanem rzeczy jestem naprawdę zachwycona 🙂
Dziś wyjątkowo mocno chcę się skupić na kompozycji składu, dlatego przeprowadzę Cię teraz przez wszystkie sześć komponentów, które tworzą naszą maseczkę. Pozwoli Ci to zrozumieć, jak wiele natura ma nam do zaoferowania i być może otworzy Cię na to, by poznać ją nieco bliżej? Oto cały skład propozycji YASUMI:
- kaolin, czyli glinka kaolinowa o właściwościach oczyszczających oraz kojących. Jest niezwykle delikatna, ale mimo to skutecznie absorbuje nadmiar sebum czy zanieczyszczeń bez powodowania uczucia ściągnięcia czy dyskomfortu
- diatomaceous earth to nic innego jak ziemia okrzemkowa niezwykle bogata w składniki mineralne. Wspomaga ona zdrowie skóry, poprawia jej teksturę, a przy tym wspaniale oczyszcza i detoksykuje. Wspiera także proces złuszczania i proces odnowy skóry.
- bentonite to kolejny rodzaj naturalnej glinki tym razem o bardzo efektywnym działaniu absorpcyjnym. Ma właściwości detoksykujące, usuwa nadmiar sebum, pięknie ściąga pory i rozprawia się ze wszelkimi zanieczyszczeniami.
- maltodextrin to pewien wyjątkowy polisacharyd, który ma dwojaką funkcję. Z jednej strony może być wykorzystywany jako emulgator i stabilizator, z drugiej zaś pełni funkcję nośnika składników aktywnych i wspomaga ich działanie. Mały, naturalny pomocnik na drodze ku pięknej skórze 🙂
- ananas sativus fruit extract – ekstrakt z owoców ananasa o dużej zawartości naturalnych enzymów, a zwłaszcza bromelainy. To nasz pierwszy niezwykle ważny, naturalny enzym determinujący działanie maski. Działa wygładzająco, złuszcza martwy naskórek, poprawia teksturę skóry, ale przy okazji również odświeża, dodaje skórze energii, lekko ją rozjaśnia i optymalnie nawilża.
- carica papaya fruit extract – ekstrakt z owoców papai naturalnie bogaty…w papainę, czyli kolejny skuteczny, ale delikatny enzym złuszczający. Podobnie jak swój ananasowy brat odpowiada za usuwanie martwego naskórka, działa nawilżająco, wygładza i poprawia koloryt. Papaina sprawdza się super w pielęgnacji skór wrażliwych, ponieważ ma także właściwości kojące.
Tak prosto, a tak skutecznie, prawda? Jak zapewne zauważysz po odkręceniu słoiczka, nasza maska ma postać proszku, a gadżety, o których wspomniałam nie są tam przypadkowe. By wykonać peeling mniejszą częścią marki odmierz porcję proszku i wsyp do miseczki. Następnie dodaj tyle samo wody i dokładnie wszystko wymieszaj. Nałóż maseczkę za pomocą pędzelka i poczekaj około 15-20 minut. Bardzo ważne jest, byś nie dopuściła do jej zaschnięcia – maski na bazie glinki rządzą się swoimi prawami, dlatego gdy zauważysz, że przesycha spryskaj twarz tonikiem, hydrolatem lub wodą termalną. Potem całość zmyj… i ciesz się pięknie oczyszczoną, wygładzoną i rozświetloną skórą gotową na serum, olejek lub maseczkę :).
Daj koniecznie znać, jak Ci się podoba i czy jesteś zadowolona z takiego rodzaju produktu.
Dziękuję za Twoje zaufanie oraz obecność zarówno na blogu jak i na kanałach społecznościowych PURE BEAUTY. Wierzę, że razem poznamy mnóstwo wspaniałych i wartościowych kosmetycznych propozycji – pamiętaj, że czekam na Ciebie w komentarzach i zawsze służę pomocą. Ostatnie sztuki pudełka byHUSHAAABYE#7 wciąż dostępne są w sprzedaży i mogą stanowić wspaniały prezent zarówno dla Ciebie jak i bliskich Ci osób. Jeżeli nie masz jeszcze swojego jesiennego niezbędnika i masz ochotę wspólnie ze mną wejść do świata sprawdzonych formuł i składów, wskakuj szybko do naszego sklepu -> by HUSHAAABYE#7 | Pure Beauty i łap swoje pudełko.
Dodaj komentarz
Komentarze na naszym blogu pochodzą tylko od zalogowanych użytkowników.
Po zatwierdzeniu wyświetlamy zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.