Pisząc ten tekst za naszymi oknami temperatura sięga niemalże trzydziestu trzech stopni – lato w pełnym rozkwicie, momentami dające się naprawdę we znaki. Nadrzędnym prawem tego okresu, ale też naszej wewnętrznej potrzeby jest lekkość, prawda? To właśnie teraz instynktownie sięgamy po delikatne, rześkie, energetyczne i często pachnące wakacjami formuły, odstawiając na bok te, które otulają skórę i wydają się zbyt ciężkie. Jeśli szukacie rozwiązań skrojonych na miarę letniego okresu to dzisiejszy wpis jest zdecydowanie dla Was! W pudełku ROYALty#13 przygotowaliśmy dla Was bowiem trzy wspaniałe kosmetyki, które łączy nie tylko doskonałe działanie, ale właśnie cudowna lekkość, świeżość i delikatne formuły. Zapraszamy do czytania!
NOWOŚĆ OD CLARENA – MGIEŁKA HYDRO EVER SPRAY
Czy może być coś lepszego niż świeży, lekki powiew nawilżenia w formule, która intensywnie działa, ale jednocześnie nie narusza np. makijażu? Przed Wami premierowy produkt marki CLARENA, który dopiero co pojawił się w ofercie. MGIEŁKA NAWILŻAJĄCA Z KWASEM HIALURONOWYM HYDRO EVER SPRAY dołączyła do pokaźnego portfolio marki i tak się doskonale złożyło… że wskoczyła także do naszego pudełka ROYALty#13.
Ten niesamowity kosmetyk to intensywna dawka nawilżenia podana w ultralekkiej i świeżej formie. Jej skład bazuje na wodzie termalnej (niezwykle bogatej w pierwiastki i minerały) i i wzbogacony jest o kwas hialuronowy, co sprawia, że skóra po użyciu mgiełki natychmiast staje się bardziej nawilżona, elastyczna i promienna. Jest idealna do stosowania przez cały dzień – w domu, w biurze i w podróży, dlatego już teraz wskakuje na listę naszych urlopowych niezbędników. Jesteśmy przekonani, że ją pokochacie, tym bardziej że dodatkowo cudownie koi, łagodzi, przywraca komfort i może być stosowana także na całe ciało np. po nadmiernej ekspozycji na słońce. Dzięki składnikom takim jak trehaloza, mocznik czy inulina, działa niczym plaster na problemy typu przesuszenie, ściągnięcie czy podrażnienie – jeżeli w Waszej wakacyjnej kosmetyczce czegoś brakowało, to zdecydowanie jest to MGIEŁKA HYDRO EVER SPRAY od CLARENA. Testujcie koniecznie!
NIEZBĘDNIK W CODZIENNEJ PIELĘGNACJI OD BARE ADDICTION
Gdyby już na wstępie zapytać, jakiego produktu nie może zabraknąć w Waszej letniej pielęgnacji, jesteśmy przekonani, że bez wahania odpowiedziałybyście – takiego, który chroni przed skutkami promieniowania słonecznego. Choć kosmetyki z SPF powinny być elementem codziennej rutyny niezależnie od pory roku, to jednak latem ma to dla nas naprawdę kluczowe znaczenie, dlatego i w pudełku ROYALty#13 nie mogło zabraknąć odpowiedniego rozwiązania tego typu. Przed Wami KREM NAWILŻAJĄCY DAILY DEFENSE MOISTURISER SPF30 od BARE ADDICTION, który łączy w sobie intensywne działanie pielęgnacyjne ze skuteczną ochroną przeciwsłoneczną, ale… w lekkiej i nieobciążającej formule. Produkt ten wspaniale sprawdzi się w przypadku cer problematycznych, ponieważ poza nawilżeniem i ochroną, kontroluje błyszczenie, zwalczając nadmiar sebum i bakterie powodujące trądzik zmniejszając powstawanie wyprysków.
Jeśli cenicie sobie SPF, które nie pozostawiają po sobie tłustej, białej warstwy i idealnie nadają się pod makijaż – propozycja BARE ADDICTION spełni Wasze oczekiwania w 100%. Szerokie spektrum SPF30 pomoże Wam chronić skórę przed promieniowaniem UV, zanieczyszczeniem środowiska i stresem związanym z niebieskim światłem, dlatego aplikujcie go codziennie rano i cieszcie się letnimi przygodami w pełni komfortu. DAILY DEFENSE MOISTURISER SPF30 BARE ADDICTION w swoim składzie zawiera między innymi niacynamid oraz ekstrakt z żeń-szenia indyjskiego, dzięki czemu dodatkowo pomaga poprawić koloryt skóry, jej teksturę, a także graniczyć błyszczenie powodowane promieniowaniem UV. Dajcie znać, czy przetestowałyście go już w praktyce i jak podoba Wam się jego lekka konsystencja – będzie Waszym ulubieńcem w sezonie 2025?

PODRÓŻ DO KRAINY ZAPACHU Z L’OCCITANE EN PROVENCE
Trzecią propozycją, która idealnie wpisuje się w założenia lekkiej, świeżej i energetycznej pielęgnacji jest wyjątkowy kosmetyk od równie wyjątkowej marki, jaką jest L’OCCITANE EN PROVENCE. Czerpie ona z tego, co najlepsze w Prowansji, by podkreślać nasze unikalne piękno. Nieustannie angażuje się również w zachowanie zadziwiającego środowiska naturalnego tej krainy, która jest dla niej źródłem inspiracji. L’OCCITANE EN PROVENCE wykorzystuje ponad 200 składników roślinnych, z których aż jedna czwarta posiada certyfikat organiczności. Są one starannie selekcjonowane ze względu na ich skuteczność i zdolność dostarczenia naszej skórze tego, czego potrzebuje, by być piękną. W pudełku ROYALty#13 wspólnie z marką przygotowaliśmy dla Was urzekający zapachem przepiękny pod względem wizualnym kosmetyk w postaci MLECZKA DO CIAŁA HERBAE PAR L’OCCITANE. Ach cóż to jest za produkt!
Niezwykle lekka, wchłaniająca się w kilka sekund formuła to dopiero początek jego zalet. Trudno jest nie zwrócić uwagi w pierwszej kolejności na zapach HERBAE PAR L’OCCITANE – to połączenie wyrazistych, zielonych i kwiatowych nut przepięknie nazwanych przez markę jako „oda do autentycznego, naturalnego piękna zainspirowana nieposkromioną siłą dzikich traw i ciernistych kwiatów, które zdobią krajobraz Prowansji”. Świeżość i rześkość, jaką zapewnia jest wprost niesamowita, ale mimo to nie uchybia to w żaden sposób intensywnemu działaniu odżywczemu. Mleczko cudownie nawilża skórę, wygładza ją i zmiękcza, a z racji tego, że nie pozostawia po sobie tłustego czy klejącego filmu, może być stosowane tuż przed ubraniem. No i ten zapach, będący kwintesencją lata… jesteśmy przekonani, że skradnie on Wasze serca i stanie się nieodłącznym elementem porannej rutyny. Jesteśmy bardzo ciekawi, jak zinterpretujecie kompozycję zapachową, dlatego z niecierpliwością czekamy na Wasze komentarze.
Limitowana edycja ROYALty#13 wcale nie jest pechowa! Sprawdźcie zawartość na naszym kanale YouTube -> Pechowa trzynastka?! Nie z nami!🍀 Otwieramy całe pudełko ROYALty#13! 🎉❤️ i koniecznie dajcie znać, który z produktów z dzisiejszego wpisu przetestujecie w pierwszej kolejności. Napiszcie, co sądzicie o nowości marki CLARENA, jak sprawdza Wam się propozycja BARE ADDICTION i czy L’OCCITANE EN PROVENCE skradło Wasze serce… i nos :). Dziękujemy Wam za zaufanie i do zobaczenia w kolejnym produktowym wpisie!
Dodaj komentarz
Komentarze na naszym blogu pochodzą tylko od zalogowanych użytkowników.
Po zatwierdzeniu wyświetlamy zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.